MURANOWSKA 42
Stanisław Gombiński
ONI, IV A (29.10.1942 i 29.11.1942)
„Tego dnia [29.10.1942], o zmroku wieczornym, pada na ul. Gęsiej z niewiadomej ręki Kierownik Służby Porządkowej z okresu Wysiedlenia, Jakub Lejkin, idący z nim oficer SP Stanisław Czapliński wychodzi lekko rany. Lejkin był symbolem znienawidzonej powszechnie roli, jaką odegrała Służba Porządkowa podczas Wysiedlenia, on sam ładował ludzi na wozy, wysyłał ich na Umschlag, osobiście dopilnowywał ich wysyłki, był na Umschlagu prawie stale, brutalnie gonił ludzi, znęcał się nad nimi, nareszcie kara, nareszcie pierwszy, widomy znak. Musi im być wymierzona sprawiedliwość.
Dokładnie w miesiąc później, dnia 29 listopada, pada First, Kierownik Wydziału Gospodarczego Rady, zastrzelony na ul. Muranowskiej [obok swego domu przy Muranowskiej 42].
First był znany przez cały czas ghetta, przez czas Wysiedlenia i później jako bezwzględny wykonawca wszystkich poleceń Niemców, jako najbliżej ich stojący, jako najwierniejszy ich sługa. W Radzie Żydowskiej – choć nie był Radcą – miał zawsze dużo, może najwięcej do powiedzenia. Stawiano mu wiele i różnych zarzutów: zbyt bliski kontakt z Nimi, brutalność, bezwzględność, dbałość o własną kieszeń ponad wszystko. I jego sprawiedliwość spotkała, nareszcie.” (s. 132)
Perec Opoczyński
ONI, IV A (30.11.1942)
„Dziś wieczorem zastrzelono zmierzającego do swego mieszkania przy Muranowskiej 24 członka Judenratu Firsta. Zabito go [przy Muranowskiej 42], strzelając dwukrotnie w tył głowy. Tymczasem nie wiadomo, kto to zrobił, ale jest pewne, że uczyniła to ta sama ręka, która wykonała wyrok śmierci na Szeryńskim i Lejkinie. Była to zatem żydowska ręka. Jaki cel mają te polityczne mordy w sytuacji uwięzienia w getcie, doprawdy trudno zrozumieć. Zamiast zbierać siły, by organizować rozbite, rozczłonkowane żydowskie życie i stworzyć społeczną siłą, która wznieciłaby tak konieczne powstanie, ludzie wmawiają sobie, że takie mordy obudzą i uświadomią ludzi. Prawdą jest jednak, że zabity był wiernym sługą Niemców. Kierując Wydziałem Gospodarczym w gminie, był jednocześnie agentem. Pogrzeb odbył się rano, z wielką paradą.
Jak się dowiadujemy, na Muranowskiej w jego mieszkaniu zastrzelono lekarza Kagana. Żandarmi przeszukiwali tam izby, żeby doprowadzić ludzi do pracy przy Werterfassung. Zastając lekarza w domu w godzinach pracy, nie pozwolili mu wypowiedzieć nawet słowa we własnej obronie i zastrzelili go na miejscu.” (Pisma, s. 327)
Abraham Lewin
ONI, IV A (30.11.1942)
„Wczoraj wieczorem dokonano w getcie morderstwa politycznego. Dwoma strzałami zabito na Muranowskiej Izraela Firsta, kierownika wydziału ekonomicznego Gminy, był on zaufanym <królestwa> i jednym z nielicznych Żydów protegowanych przez Niemców.” (s. 262)
Marek Edelman
ONI, IV B
„Zostają wykonane wyroki śmierci, wydane przez Komendę na prawie wszystkich gestapowców żydowskich. Ci, których nie dosięgła sprawiedliwość z naszych rąk, zbiegli ukradkiem na „aryjską stronę”. Do getta nikt z nich nie odważył się przyjść. Gdy raz czterech gestapowców zjawia się przypadkiem na pół godziny w getcie – trzech z nich zostaje zabitych, a jeden ciężko ranny. Ginie także znany gestapowiec dr. Alfred Nosig, przy którym znaleziono legitymację Gestapo z 1933 roku.” (s. 51)
[Alfred Nossig został zabity 22.II.1943 r. w mieszkaniu przy Muranowskiej 42]
Bibliografia
– Stanisław Gombiński (Jan Mawult), Wspomnienia policjanta z warszawskiego getta, red. naukowa i wprow. M. Janczewska, Warszawa 2010, ss. 282.
– Abraham Lewin, Dziennik, wstęp i opracowanie K. Person, Warszawa 2016.
– Marek Edelman, Getto walczy. (Udział Bundu w obronie getta warszawskiego), Warszawa 1945.