Pomniki w PRL-u
Po wojnie, w okresie PRL, odsłonięto pomniki w Słupsku (1960, prawdziwie monumentalny), Bydgoszczy, Częstochowie (1973, „Dzierżyński” przed IV LO im. Sienkiewicza), Płońsku (1978, wzniesiony przez wychowanków liceum przed siedzibą szkoły), popiersia w Bisztynku (1965, „Pan Głowa”, również pomawiany o bycie pierwotnie Dzierżyńskim[1]), Włocławku, Szczytnie (lata sześćdziesiąte) i Białymstoku (1987), wreszcie głaz z piaskowca w Piotrkowie Trybunalskim. Przypadek bydgoski pokazuje także, że łatwiej było restytuować pomnik w tym samym miejscu, zwłaszcza gdy w sprawę zaangażował się miejscowy urzędnik wysokiego szczebla (przewodniczący bydgoskiej Wojewódzkiej Rady Narodowej, Aleksander Schmidt). Przewagę mają miasta niezbyt wielkie, raczej powiatowe niż wojewódzkie (a jeśli takie, to nie największe), związane z twórczością lub biografią pisarza: Częstochowa, Szczytno, Płońsk, nadal pewnym rysem jest umacnianie polskości (pojawienie się swego rodzaju miniserii antykrzyżackiej w latach sześćdziesiątych; poza tym pomniki w miastach poniemieckich stały w miejscu wcześniejszych monumentów germańskich, np. popiersie w Bisztynku zastąpiło rzeźbę św. Zygfryda walczącego ze smokiem[2], w Słupsku stał wcześniej Bismarck). Czy to znaczy, że w dużych miastach nie było upamiętnień tego rodzaju?
Przypisy
- A. Grabowski, Bisztynek: pomnik Henryka Sienkiewicza, http://mojemazury.pl/98924,Bisztynek-pomnik-Henryka-Sienkiewicza.html#axzz4XMzKQvig, dostęp: 10 września 2017.
- Tamże.