POZNAŃ (obozy pracy) (poza gettem)
Jakub Poznański
ONI, VA
21 III 1943
„W ubiegłym tygodniu przyjechało z Poznania z obozu dla Żydów robotników 850 osób, w tym trochę kobiet. Większość to ludzie chorzy. Dwóch umarło zaraz po przyjeździe. Prawie wszyscy z małych miasteczek okolicy łódzkiej, tu spotkali swoich bliskich, którzy do Łodzi zostali wysiedleni. Jeszcze jeden dowód, że moje koncepcja, że nie wierzę w masowy mord wysiedleńców ma podstawy i rację bytu. Podobno, iż wczoraj jakaś komisja (czy żydowska czy niemiecka) uznała z nich 150 za zdolnych do dalszej pracy i mają ci nieszczęśliwcy znowu pojechać na roboty”.
(s. 53)
JA/ONI, VA
17 VI 1943
„Znowu z jakiegoś obozu z Poznańskiego sprowadzono 28 osób. Podobno dobrze wyglądają, opowiadają, że [Samuel] Bronowski […] jest przełożonym wszystkich obozów pracy, jeździ do Berlina w sprawach tych obozów, jednym słowem, ma się dobrze. Jeżeli to prawda i również prawdą jest, że Stasiek (brat mojej żony) jest jego pomocnikiem, to ma się pewnie nieźle i możemy być o niego spokojni”.
(s. 78)
Bibliografia
Jakub Poznański, Dziennik z łódzkiego getta, Warszawa 2002.