
21. W kręgu czytelniczych domysłów
Pierwszym źródłem strukturalnym dla tak rozumianej figury jest schemat zdarzeniowy greckiej tragedii przeznaczenia[1], opartej na autotelicznym przemieszczeniu bohatera z pozycji podmiotu działającego – rodzącego zło tragiczne i winę tragiczną – na pozycję podmiotu doznającego skutków tego działania. Przemieszczenie takie – dokonujące się zazwyczaj pod jakimś rodzajem przymusu religijnego, etycznego, aksjologicznego lub pragmatycznego – neutralizuje przez to winę moralną działań bohatera tragicznego, nadając jej postać winy tragicznej, wyrażającej się w ambiwalencji winy i niewinności, jak widać to wyraźnie na przykładzie tragizmu Edypa. Element sprawczy tragicznego zła w schemacie zdarzeniowym tragedii przeznaczenia jest ściśle powiązany z elementem doznawania zła. Grecka tragedia nadała temu powiązaniu charakter uniwersalny, łącząc oba elementy w osobie tego samego bohatera. Historia rodzenia się zła i historia jego doznawania zostały tym samym splecione w jednym, obejmującym oba te elementy, doświadczeniu jednego i tego samego podmiotu – bohatera tragicznego. W schemacie TT wykorzystujemy właśnie ten element jednopodmiotowego przemieszczenia, aktualizując tym samym relację tożsamości między podmiotem działającym i doznającym działania.
Przypisy
- Nurt w tragedii greckiej, w którym tragiczność oparta jest na „fatalizmie bezwarunkowym” (Tadeusz Zieliński). Bohater, wiedząc o ciążącym na nim przeznaczeniu, robi wszystko, by go uniknąć, ale jego zabiegi paradoksalnie nie oddalają zapowiedzianego nieszczęścia, lecz sprowadzają je. Najwybitniejszą tragedią tego typu jest Sofoklesowy Król Edyp. Zob. Tadeusz Zieliński, Sofokles i jego twórczość tragiczna, Kraków 1928, s. 115–175.