WŁOCŁAWEK – ŁÓDŹ [TRASA]

Dawid Sierakowiak

II A,   ONI

24 września 1941 r.: „Wiadomo już, o co chodzi. Mają w tych dniach przysłać do getta kilkanaście tysięcy Żydów z okolicznych miasteczek, a właściwie to tylko Żydówki z dziećmi, bo większość mężczyzn wysłano na roboty. Pierwsza partia ma przybyć z Włocławka. Podobno zarządzono ostre pogotowie lekarskie, bo oczekuje się wśród wysiedleńców ofiar rozmaitych pogromów po drodze.” (s. 201)

II A,   JA/ONI

27 września 1941 r.: „Gdy szedłem dziś do szkoły na obiad (będziemy zupy nadal dostawali), widziałem kilka partii kobiet z Włocławka, które prowadzono do kąpieli. Lepiej wyglądają od naszych kobiet mimo obdarcia i biedy. Podobno nasze zupy nie wszystkim smakowały, a koniny wielu nie tknęło. Za dobrze ich przyzwyczajono! A wypadki ostatnich dni też chyba zbyt dużo ich nie nauczyły. W każdym razie los ich nie jest godny pozazdroszczenia. Przyszli tu dosłownie bez niczego.” (s. 202)

Bibliografia

Dawid Sierakowiak, Dziennik, oprac. A. Sitarek, E. Wiatr, Warszawa: Żydowski Instytut Historyczny, 2016.