PAŃSKA 39

Emanuel Ringelblum

ONI, IV B (akcja kwietniowa 1943)

„Podczas akcji kwietniowej obiegły Warszawę pogłoski, że odpowiedzialność kolektywna spada na 2 sąsiednie domy, które ulegną spaleniu. Wymieniano nawet konkretne wypadki spalenia domów aryjskich za karę na skutek wykrycia tam Żydów. Podstawę tych pogłosek stanowił niewątpliwie fakt spalenia nieparzystej aryjskiej strony ul. Świętojerskiej, na odcinku między Nalewkami a ulicą Nowiniarską. Być może, że domy te spalono z powodu bardzo bliskiego sąsiedztwa domów żydowskich z parzystej strony i aryjskich ul. Świętojerskiej. Nietrudno się domyśleć, że w rozpowszechnianiu tych pogłosek maczało palce Gestapo, a to celem utrudnienia względnie uniemożliwienia Żydom znalezienia azylu po aryjskiej stronie. Pod wpływem takich pogłosek antysemiccy lokatorzy na własną rękę przeprowadzili rewizje u sąsiadów w poszukiwaniu ukrywających się tam Żydów. Bardziej gorliwi lokatorzy, jak np. mieszkańcy domu przy ul. Pańskiej nr 39, wydawali Żydów w ręce Niemców. Charakterystyczne, że w danym wypadku „zasypani” Żydzi doszli już do porozumienia z żandarmerią, która zgodziła się już na pozostawienie ich w spokoju za sowitą łapówkę. Gorliwi sługusi hitlerowscy wlekli mimo to 3 przyłapanych Żydów do najbliższego komisariatu. Po drodze spotkali dwóch umundurowanych Niemców i polskiego policjanta, którzy nie chcieli się jednak zająć zatrzymanymi Żydami. I to nie ostudziło żydożerczego zapału mieszkańców domu przy ul. Pańskiej nr 39, którzy w końcu zaprowadzili Żydów na Gestapo poprzez komisariat Polskiej Policji.” (s. 79)

Bibliografia

– Emanuel Ringelblum, Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawy, tom 29a Pisma Emanuela Ringelbluma z bunkra, oprac. E. Bergman, T. Epsztein, M. Siek, Warszawa 2018.