Podróż pod znakiem „pomocy własnej”
Agnieszka Bąbel (Instytut Badań Literackich PAN)

Podróż pod znakiem „pomocy własnej”
Agnieszka Bąbel (Instytut Badań Literackich PAN)

Książka Samuela Smilesa Self-help. With illustrations of character, conduct and perseverance cieszyła się niesłychaną popularnością w całej Europie, co poświadczają liczne tłumaczenia, „przeróbki” i rekordowe nakłady. Polszczyźnie została przyswojona za pośrednictwem niemieckiego przekładu Josefa Boyesa, który był „zniemczeniem” tekstu oryginalnego. Tłumaczenia podjęła się grupa stałych współpracowników „Przeglądu Tygodniowego” pod wodzą redaktora naczelnego, Adama Wiślickiego[1], pierwsze wydanie ukazało się w Warszawie w 1867 roku[2]. Mamy tu do czynienia ze „spolszczeniem” – tj. wzbogaceniem tekstu o mnogość rodzimych przykładów i realiów – tekstu, do którego Boyes nie tylko dodał wielu bohaterów niemieckich, aby tym łatwiej przemówić do wyobraźni swoich czytelników, ale również jedną z postaci uczynił samego autora, którego sukces miał stać się doskonałą ilustracją głoszonych przez niego tez. Smilesowskie „self-help”, przetłumaczone jako „pomoc własna”, jest tu używane przynajmniej w dwóch znaczeniach: samodoskonalenia / samodzielności oraz współpracy (stowarzyszania się)[3]. U Sienkiewicza w Listach z podróży do Ameryki termin ten pojawi się tak w kontekście prawa linczu („zdolność do samopomocy tak jest niejako amerykańskiemu ludowi wrodzona i tak wielka, że nawet już w zupełnie urządzonych państwach rząd i policja z trudem wstrzymuje ludność od wymierzania w ważniejszych wypadkach samej sobie sprawiedliwości”[4] – s. 190), jak i wychwalanej często samodzielności Amerykanów:

wolę tę jankesowską republikańską energię razem z wszelkimi jej nadużyciami. […] bujność wewnętrznego życia i samodzielność bardzo już w starej Europie zamarły i […] trudno tam stawiać kroki bez jakiegokolwiek paska. W Ameryce przeciwnie: samodzielność i energia rozkwita i potężnieje coraz bardziej. [wyróżn. A. B.] (s. 191)

Energia i wytrwałość, cnoty uosobione w idealizowanych postaciach squaterów, to zarazem następne kluczowe dla dzieła Anglika terminy, podobnie jak „męskość charakteru”[5]. Sienkiewicz pisze wręcz o Amerykanach: „drugiego ludu, który by tak łączył w sobie wszelkie wady i przymioty prawdziwie męskiej natury, nie ma na świecie”, zaś pojedynczy egzemplarz tego narodu postrzega w taki sposób:

We wszystkim jest to twardy mąż. Umie kochać, ale nie kwilić; umie nienawidzieć, ale nie kąsać milczkiem. Plotkami, babską gadatliwością, haftowaniem skandalicznych nowinek na kanwie czci ludzkiej brzydzi się. (s. 217)

Inaczej mówiąc – jeśli nawet Sienkiewicz nie podróżuje po Ameryce z Pomocą własną jako lekturą podróżną, to wyrażane w jego ówczesnych tekstach ideały i wartości wydają się być ukształtowane właśnie wedle tego wzorca, podobnie jak projekty dojrzewania kreślone przez innych młodych pozytywistów, którzy we własnych biografiach sprawdzili już tradycyjny model „mężczyzny-Polaka”, proponowany przez kulturę szlachecką, i zawiedli się na nim. Niewątpliwie była to „książka pokolenia”[6]. Pisząc o karierze modelu „self-help” w pokoleniu pozytywistów, Ewa Paczoska stwierdza, że to właśnie: „Smilesowski «self-made-man» staje się ideałem charakteru, którego kształtowanie zależeć ma od pracy i wytrwałości każdej jednostki, a także od jej umiejętności rozpoznawania własnych szans w świecie.”[7].

Przypisy

  1. Oprócz Wiślickiego w pracach przekładowych uczestniczyli Aleksander Kraushar, Józef Kirszrot, Jakub Szenwic, w zastępstwie Augusta Jeskego Wołody Skiba (Władysław Sabowski) oraz „zastrzegająca sobie bezimienność dama”, którą Karol Estreicher, autor Bibliografii polskiej XIX stulecia, identyfikuje jako Matyldę Okrętową (J. Kubicka, Na przełomie. Pozytywiści warszawscy i pomoc własna, Warszawa 2016, s. 141). Dokładniej o problemach autorstwa tłumaczenia zob. B. Szleszyński, Kto napisał „Pomoc własną” Samuela Smilesa?, w: Etyka i literatura: pisarze polscy lat 1863-1918 w poszukiwaniu wzorców życia i sztuki, red. E. Ihnatowicz i E. Paczoska, Warszawa 2006.
  2. Wydanie drugie 1868 Kraków, wydanie trzecie 1879 Warszawa. Inny przekład, wykonany na podstawie „niemieckiego obrobienia A. Colenfelda”, opublikowano w Warszawie w 1869 r. W późniejszych latach tłumaczono inne prace Anglika, zaś „wielki powrót” Pomocy własnej na ziemiach polskich nastąpił przed I wojną światową, kiedy ukazały się kolejne dwa wydania (Kraków-Warszawa 1908 i Warszawa 1912).
  3. Hasło „self-help” stało się dla czytelników dziewiętnastowiecznych, także polskich, oczywistym słowem-wytrychem, sloganem, którego nie trzeba było objaśniać ani komentować, jednak jego dokładne rozumienie bardzo mocno uzależnione było od kontekstu (J. Kubicka, op. cit., s. 230-232).
  4. Wszystkie cytaty z Listów z podróży do Ameryki za wydaniem: H. Sienkiewicz, Listy z podróży do Ameryki, PIW, Warszawa 1988.
  5. Oto kilka charakterystycznych cytatów: „energia jest podstawą i treścią męskiego charakteru” (S. Smiles, Pomoc własna, spolszczone z niem. obrobienia Józefa Boyesa, Warszawa 1867, s. 149); „pieniądze dobrze użyte są miarą roztropności, przezorności i zaparcia się, rzetelną podstawą męskiego charakteru” (s. 201); „Co do nas, uważamy za najszczytniejsze zadanie życia, wyrobienie charakteru prawdziwie męskiego, silnie rozwiniętego ciała, inteligencji – poczucia piękna i dobra: to jest rzeczywisty cel życia, resztę stanowią mniej więcej zwyczajne środki” (s. 211).
  6. Zob. J. Żadziłko-Sztachelska, Czytanie Smilesa, w: Książka pokolenia. W kręgu lektur polskich doby postyczniowej, red. E. Paczoska i J. Żadziłko-Sztachelska, Białystok 1994.
  7. E. Paczoska, Dojrzewanie, dojrzałość, niedojrzałość. Od Bolesława Prusa do Olgi Tokarczuk, Warszawa 2004, s. 17 (rozdział Ojcowie i dzieci: dojrzewanie w modelu „self-help”).