Model męskości
Mimo licznych prac, analizujących kryzys męskości w literaturze XIX stulecia (by wspomnieć zauważany przez badaczy „wieczny kryzys męskości” i obrazy wspaniałych mężczyzn przeszłości[1]), w tym tekście dziewiętnastowiecznym mielibyśmy do czynienia ze wzorcem bardzo tradycyjnym. Składają się nań takie elementy, jak: „aktywność, umiejętność kontrolowania zarówno świata wokół, jak i własnych emocji, suwerenna władza, skłonność do autorytaryzmu, siła fizyczna, zdecydowanie w działaniu, fantazjowanie o bohaterstwie lub osiągnięciu czegoś nadzwyczajnego, transcendentna męskość, asertywność ogólna, ale też asertywność seksualna”[2]. „Męskość” jest zawsze wartościowana pozytywnie w kontraście do „zniewieścienia” – ta opozycja wielokrotnie pojawi się przywoływanych w tekstach: tak w pracy Samuela Smilesa (polskie tłumaczenia pt. Pomoc własna), jak i u Sienkiewicza (korespondencje amerykańskie i listy prywatne[3]). Stąd świadoma dwuznaczność użytego w tytule popularnego zwrotu – „tworzenie siebie” ma być tu bowiem tak projektowaniem siebie jako człowieka, jak i jako mężczyzny, czemu szczególnie zdaje się sprzyjać przestrzeń obcej kultury.
Przypisy
- „W badaniach nad historia męskości często wskazuje się na początek XX i na koniec XVII wieku w Wielkiej Brytanii jako okresy kryzysu mężczyzn i męskości. Także u Tjedera czytamy o niepokoju o utratę męskości przez cały wiek XIX, jeśli sądzić m.in. na podstawie poradników z tamtego okresu. W gruncie rzeczy Tjeder powątpiewa, czy w ogóle kiedykolwiek był czas, gdy nie obawiano się utraty męskości. „Mężczyźni zawsze wydawali się bardziej męscy w przeszłości” – pisze Tjeder. Cytując tę konstatację, Gunnar Karlsson stawia tezę, że może to być dziecięca projekcja obrazu potężnego ojca (D. Tjeder, Konsten att blifva herre öfver hvarje lidelse: den ständigt hotade manligheten [The Art to Become Master of Every Passion], w: A.M. Berggren, Manligt och omanligt et historiskt perspektiv [Manly and Unmanly in a Historical Perspective], Report 99:4, Forskningsrådsnämnden 1999, s. 179, cyt. za: G. Karlsson, Męskość jako projekt. Kilka uwag psychoanalitycznych, w: „Teksty Drugie” 2015, nr 2 (Formy męskości), s. 396).
- W terminologii psychoanalitycznej model ten odpowiada „męskości fallicznej” (G. Karlsson, op. cit., s. 384). W czasach przed-Freudowskich był najpowszechniejszym (o ile wręcz nie jedynym powszechnie akceptowanym) w kulturze Europy.
- „Piszecie mi, żeby wrócić do Warszawy. Juści wrócę, bo mi do swoich czasem tęskno, ale zresztą tak mi tu dobrze, tak zdrowo, tak kannibalsko błogo, Amerykanie są tak dzielni ludzie, tyle mający lojalności, prawości i cnót prawie niepojętych u nas, że przyzwyczaiwszy się do ich szorstkości, niepodobna się po prostu w nich nie rozkochać, a zarazem nie dojść do wcale nieegzaltowanego przekonania, jak nasza Europa się zestarzała, spodlała, zniewieściała i wyrodziła” (H. Sienkiewicz, Listy, t. III, cz. 2, oprac., wstęp i przypisy M. Bokszczanin, Warszawa 2007, s. 449-451).