Juliusz Kossak, Lisowczycy, 1880, Muzeum Narodowe w Kielcach

Wojna z Indianami
Konrad Niciński (Instytut Badań Literackich PAN)

Wojna z Indianami
Konrad Niciński (Instytut Badań Literackich PAN)

Wreszcie mamy wyjątkowe doświadczenie opisanej na kartach Trylogii wojny na pograniczu. Lata 1875–1877 stanowią najważniejszy i decydujący okres w dziejach wojny z Indianami o kolonizację Zachodu – południowego, formalnie pozyskanego jak Kalifornia po wojnie z Meksykiem, ale faktycznie stanowiącego dominium indiańskie, przede wszystkim Nawahów, Apaczów i Komanczów, i północnego, stanowiącego wolne terytorium zamieszkane głównie przez Indian (zwł. Siuksów).

W zasadzie trudno wyznaczyć wyraźny początek wojen indiańskich, szczególnie na południu, gdzie stan wojny między osadnikami a plemionami indiańskimi, zwłaszcza Komanczami, był permanentny i przynajmniej od lat 40. stopniowo, wraz z wzrostem osadnictwa, nasilał się[1]. Przy czym mowa tu o niewypowiedzianej wojnie, w którą w rozmaitych okresach włączały się wojsko czy (na południu) lokalne oddziały ochotnicze, ale która była stanem trwałym i ogarniała wszystkich. Obecność wojska wyraźnie nasila się w latach 50. i nie ustaje wraz z wojną secesyjną. Wręcz przeciwnie, od 1861 roku (na północnych terytoriach od 1862 roku) ma ona charakter zorganizowanych działań militarnych, aczkolwiek często prowadzonych, z oczywistych względów, przez oddziały ochotnicze, pomocnicze czy milicyjne. Zatem podjęcie w 1865 roku przez Kongres i Armię Stanów Zjednoczonych zmasowanych działań wojennych przeciw Indianom było nie tyle ich nowym otwarciem, co próbą ich uporządkowania czy przede wszystkim – przez rzucenie do boju jednostek zaprawionych w bojach na Wschodzie, w tym nierzadko oficerów walczących z Indianami w latach przed wojną domową – ostatecznego podporządkowania sobie Indian[2]. Dodać trzeba, że próbą chybioną. Budząca chyba największe zainteresowanie opinii publicznej wojna toczona na Północy z Siuksami (najczęściej nazywana, zwłaszcza jej lata 1867–1868, „wojną Czerwonej Chmury”), przełomowa, jeśli idzie o narrację, jako że bodaj wtedy pierwszy raz opinia amerykańska zaczęła postrzegać Indian jako myślącego przeciwnika, a nie siłę natury, zakończyła się w 1868 roku rozejmem niesatysfakcjonującym żadnej ze stron[3]. Trwający formalnie do 1875 roku na północnych terytoriach pokój był w gruncie rzeczy stanem permanentnego napięcia między działaniami kolonistów (głównie budową kolejowych i drogowych szlaków na zachodnie wybrzeże) a stanowczym oporem Siuksów, od czasu do czasu wybuchającym napadami Indian na cywili i drobnymi starciami zbrojnymi. Do starć na większą skalę nie dochodziło głównie z powodu niezbyt intensywnych poczynań kolonistów. Względny spokój na Północy pozwolił na zintensyfikowanie działań przeciw niepokonanym na Południu Komanczom; działania wojenne przeciw nim, trwające od 1867 roku, nabrały większej intensywności dopiero od 1871 roku i nie od razu zakończyły się sukcesem; trwałe zwycięstwo przyniosły dopiero kampanie w latach 1873–1874, ostatecznie zamknięte w 1875 roku[4]. Wojna z Apaczami, mająca mniejsze znaczenie strategiczne ze względu na odległe położenie ich terytoriów i niekorzystne warunki osadnicze (skały i pustynie dzisiejszej Arizony i Nowego Meksyku), lecz wyróżniająca się wyjątkowym okrucieństwem nawet na tle przerażających praktyk na pozostałych terytoriach, trwała do 1872 roku i rozgorzała na nowo w 1879 roku; na dobrą sprawę jednak lata 1872–1879 trudno byłoby nazwać okresem pokoju, nawet tak względnego jak na Północy[5].

Po rozgromieniu Komanczów, w latach 1875–1877 dynamiczną kulminację znalazła wojna z Siuksami, której bezpośrednią przyczyną było znalezienie w 1874 roku przez ekspedycję wojskową dowodzona przez ppłk. George’a Armstronga Custera pokładów złota w Górach Czarnych (Black Hills)[6]. Uwaga całego bez mała kraju skupiła się najpierw na kilku spektakularnych klęskach Amerykanów wiosną i latem 1876 roku, zwłaszcza rozegranej na terytorium Siuksów (na pograniczu dzisiejszych stanów Montana i Wyoming) bitwie nad Little Bighorn, a potem na kontrofensywie Amerykanów jesienią 1876 roku i wiosną 1877 roku, która doprowadziła do poddania się Amerykanom lub wycofania się na terytorium Kanady większości sił Siuksów[7]. Sienkiewicz przybywa do Ameryki kilka miesięcy po Little Bighorn, w okresie, kiedy rzeź wojsk dowodzonych przez ppłk. Custera jest wciąż powracającym tematem na łamach amerykańskiej prasy. Kolejny etapy działań wojennych śledzi z Kalifornii głównie jako czytelnik, ale jest to przecież fabuła i narracja, którą żyje ówczesna Ameryka, a mająca niebywale wprost żywotne znaczenie dla Kalifornii właśnie, której dalszy rozwój zależał w dużej mierze od sprawnej komunikacji ze Wschodem kraju (od którego to problemu w ogóle zorganizowana kolonizacja Dzikiego Zachodu się zaczęła).

Wreszcie prawdopodobnie w październiku 1877 roku pisarz rusza polować na bizony na terytorium Wyoming. Jest to co prawda już okres wygasania działań wojennych po kluczowych zdarzeniach z maja tegoż roku, kiedy to wojskom amerykańskim poddał się Szalony Koń, a Siedzący Byk na czele wiernych sobie grup Indian uszedł do Kanady (skądinąd wcześniej chyba Sienkiewicz i jego towarzysze nie odważyliby się tam wyruszyć), niemniej pamięć niedawnych zdarzeń jest świeża, a ich ślady wciąż uchwytne. Sienkiewicz nie zetknął się z wojną bezpośrednio, mógł jednak poczuć ich aurę, zobaczyć wciąż stacjonujące na terytorium Wyoming amerykańskie wojska, wreszcie usłyszeć narracje wojenne w miejscu, które samo co prawda nie stanęło w ogniu, ale znajdowało się blisko linii niedawnego frontu. Oczywiście, jeśli rzeczywiście tam był.

Przypisy

  1. Por. Robert M. Utley, Frontier Regulars. The US Army and the Indians, 1866–1891, Bloomington–London 1977 (1. wyd. New York 1973), s. 44–58; 111–115.
  2. Tamże, s. 44–58.
  3. Tom, Clavin, Bob Drury, Serce wszystkiego, co istnieje. Nieznana historia Czerwonej Chmury, wodza Siuksów, przeł. Adam Czech, Wołowiec 2017, s. 197–359; Robert W. Larson, Czerwona Chmura. Wojownik i mąż stanu Siuksów Oglala, przeł. Aleksander W. Sudak, Wielichowo 2009, s. 83–128.
  4. Por. S.C. Gwynne, Imperium księżyca w pełni. Wzlot i upadek Komanczów, przeł Bartosz Hlebowicz, Wołowiec 2015, s. 291–396.
  5. Por. Donald E. Worcester, Apacze. Orły Południowego Zachodu, przeł. Aleksander W. Sudak, Wielichowo 2002; Edwin Sweeney, Apacze. Cochise i lud Chirikawa, przeł. Zofia Kozimor, Warszawa 2017.
  6. R. Utley, FrontierRegulars, s. 243–245, por. Robert M. Utley, Siedzący Byk. Włócznia i tarcza, przeł. Aleksander W. Sudak, Warszawa 1998, s. 136–146.
  7. Por. R. Utley, FrontierRegulars, s. 245–283; R. Utley, Siedzący Byk, s. 147–213; Philip Weeks, Farewell, My Nation. American Indians and the United States in the Nineteenth Century, Chichester– -Oxford 2016 (wyd. 1: 1990), s. 246–267.