Nowy horyzont edytorstwa cyfrowego
Choć niniejszy rozdział skupia się na naukowych realizacjach edytorstwa cyfrowego, a więc przeznaczonego przeze wszystkim dla odbiorcy “zawodowego” (osób badawczych, oraz nauczających na uniwersytetach) i na “znanych” problemach jak mnogość wersji czy kontekstowe opracowanie danych w edycji, przyszłość tej dziedziny rysuje się znacznie szerzej. Podczas rozmów podsumowujących projekt OPERAS-P[1] grupa wykonawców opracowujących zagadnienie przyszłości akademickiego pisania rozważała również przypadki naukowych edycji cyfrowych. Przewidywano, że mogą w internetowej przestrzeni zaistnieć przypadki edycji dla dzieci (nowy typ cyfrowego odbiorcy) lub zostaną stworzone / dostosowane narzędzia do tworzenia edycji cyfrowych dla niezawodowców, na przykład gdy ktoś będzie chciał opracować i udostępnić korespondencję swojej rodziny w sieci[2]. W innym projekcie międzynarodowym badającym nowe perspektywy dla wydawania humanistycznych monografii cyfrowych (w tym naukowych edycji) C21, wykonawcy przygotowują rozpoznanie względem edycji cyfrowych danych zebranych z mediów społecznościowych[3]. Przede wszystkim jednak naukowe edycje cyfrowe będą coraz bardziej postrzegane nie tylko w kontekście danych humanistycznych, ale też jako serwisy, oferujących na przykład listy frekwencyjne, wizualizacje, sieci, usługi encyklopedyczne i leksykograficzne, nakładki do automatycznego przetwarzania języka, śledzenie, jak użytkownicy z nich korzystają[4]. W przypadku rodzimego projektu, platformy TEI Panorama (służącej do tworzenia naukowych edycji cyfrowych tekstów literackich), zespół tworzący to narzędzie oferuje usługi wykonania części cyfrowej projektu, takich jak rozbudowa oprogramowania, komunikacja z programistami, anotowanie semantyczne oraz oznaczanie zmian w tekście[5]. Tego typu usługi będą nabierać na znaczeniu – i co warto podkreślić – są to aktywności wymagające wiedzy specjalistycznej, nierzadko zasługujące na uwzględnienie w dorobku badawczym z zakresu humanistyki cyfrowej.
Co jednak wydaje się kluczową zmianą, to podejście osób tworzących edytorstwo cyfrowe do przedmiotu swojej pracy. Elli Bleeker (2017: 55) opisuje z przymrużeniem oka pewną właściwość osób wykonujących czynności edytorskie: “Edytorzy naukowi to osobliwy gatunek. Wiedzą lepiej od twórcy [o jego tekście – przyp. ASz], a przy tym zadowalają się “pozostawaniem w cieniu”, do tego mają nadzieję, że ich edycja dotrze do szerokiej publiczności i przekona czytelników o swojej wartości”. Tymczasem przy łączeniu naukowego edytorstwa cyfrowego z wartościami otwartości, transparentności, rozszerzonym polem zainteresowań tego, co jest danymi i możliwościami oznaczania zmian i zjawisk o wysokim stopniu detaliczności za pomocą standardu TEI osoby je tworzące powinny przekonać się do “wyjścia z edytorskiego cienia” i korzystając z cyfrowych możliwości, dokładnie atrybuować swoją pracę.
Przypisy
- O OPERAS-P można przeczytać w rozdziale „Infrastruktury badawcze”
- Niniejsze przewidywania wygłosiła Francesca di Donato (orcid.org/0000-0003-0144-8934), współpracująca m.in. przy oprogramowaniu Muruca dla edycji cyfrowych
- Zob. tegoroczne wystąpienie wykonawców projektu na DH2023: Building a digital edition from archived social media content, www.conftool.pro/dh2023/index.php?page=browseSessions&form_session=105&presentations=show dostęp 10.05.2023
- Zob. Wykład Tomy Tasovaca Digital Humanities & the (unsurprising?) Tenacity of the Print Mind w ramach ACDH-CH Lecture: (ACDH-CH 2023). Warto pamiętać, że pierwsze postulaty o traktowaniu naukowej edycji cyfrowej jako zdecentralizowanego środowiska cyfrowego w chmurze oferującego różne usługi wygłosili Peter Boot i Van Zudert (2011: 444).
- Więcej o TEI Panorama w kontekście polskiego naukowego edytorstwa cyfrowego w tekście: Szleszyński, Bartłomiej. 2023. „Krajobraz naukowego edytorstwa cyfrowego – możliwości i wyzwania”. Sztuka Edycji. Studia Tekstologiczne i Edytorskie 23 (1): 85–101. doi.org/10.12775/SE.2023.0009.