WŁADYSŁAW SZPILMAN (1911-2000)
Przejdź do mapy miejsc Władysława Szpilmana po stronie aryjskiej
Władysław Szpilman (pseudonimy: Al. Legro, Wiktor Karwiński) – wybitny polski pianista i kompozytor pochodzenia żydowskiego, urodził się w Sosnowcu (w domu przy ul. Targowej 18) w dniu 5 grudnia 1911 roku na terenie ówczesnego Imperium Rosyjskiego. Był pierworodnym synem Samuela i Estery (z d. Rappaport) Szpilmanów. Rodzice kompozytora byli wykształconymi i praktykującymi muzykami, ojciec pracował w orkiestrze Teatru Polskiego w Katowicach jako wiolinista, matka zaś była pianistką i pedagogiem. Dzięki lekcjom gry udzielanym mu przez matkę od najmłodszych lat, Szpilman wcześnie objawił wybitny talent i słuch muzyczny. W wieku czterech lat czytał już płynnie zapis nutowy, potrafił także grać z pamięci na fortepianie raz zasłyszane kompozycje.
Spośród trójki rodzeństwa Szpilmana tylko najmłodsza siostra Halina (ur. W 1917 r.) kontynuowała bezpośrednio muzyczne tradycje rodziny, kształcąc się na pianistkę. Brat Henryk (ur. 1915 r ), poeta i tłumacz, poliglota oraz twórca popularnych w międzywojniu tang, slowfoxów i szlagierów filmowych (np. do filmu „Wrzos” w reżyserii Juliusza Gardana, z pamiętnym duetem Jadwigi Smosarskiej i Eugeniusza Bodo, z muzyką Władysława Szpilmana), młodszy o cztery lata od Władysława, studiował filozofię; siostra Regina (ur. W 1913 r.), ukończyła zaś prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Nastoletni Szpilman rozpoczął naukę na szczeblu średnim-zawodowym w sosnowieckim gimnazjum (Szkoła Męska Handlowa, tzw. „gimnazjum Płockiego”). Po maturze, w 16 roku życia rozpoczął studia w Warszawie w Wyższej Szkole Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Studiował tamże grę na fortepianie pod kierunkiem wybitnych pedagogów – Józefa Śmidowicza i Aleksandra Michałowskiego, uczniów Ferenca Liszta, teorię muzyki i kontrapunkt u kompozytora Michała Biernackiego (autora podręcznika Zasady muzyki, 1901 r.). Po uzyskaniu stypendium naukę na poziomie uniwersyteckim kontynuował w berlińskiej Akademii Sztuk (Akademie der Künste) u: Artura Schnabla i Leonida Kreutzera – fortepian, zaś w zakresie kompozycji, u Franza Schreckera. Po ukończeniu konserwatorium, w roku 1933 roku, wraca do Polski, pomimo doskonale zapowiadającej się kariery pianistycznej i sygnałów jego umiejętności kompozytorskich (na uwagę zasługuje zwłaszcza suita na fortepian jego autorstwa „Życie maszyn” oraz koncerty skrzypcowe). Decyzja Szpilmana o powrocie do kraju zbiegła się z dojściem nazistów do władzy w Niemczech i wzrostem nastrojów antysemickich na fali wzbierającej popularności narodowego socjalizmu.
Po powrocie 24-letni pianista znalazł zatrudnienie w Polskim Radio (w nowym studiu na ul. Zielnej 25 założonym w 1929 roku) jako etatowy pracownik, muzyk ilustrator i akompaniator, pianista-kameralista, a wkrótce również kompozytor. Z PR związany był, z uwzględnieniem przerwy wojennej, do lat 60. (i regularnie po 1945 roku – jako „element niepewny” – inwigilowany tamże przez służbę bezpieczeństwa). W radio i poza nim koncertował z najwybitniejszymi muzykami tego okresu, między innymi – od 1934 r. – z amerykańskim skrzypkiem o polskich korzeniach Bronisławem Gimplem (znajomość i wspólne działania artystyczne odnowili tuż po wojnie), tworząc z nim cieszący się dużym powodzeniem duet muzyczny; koncertował również z Henrykiem Szeryngiem i Romanem Totenbergiem (oraz z najmłodszą laureatką konkursu skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego za 1935 rok – Idą Haendel). W tym okresie również zaczął komponować utwory popularne w nurcie rozrywkowym i muzykę dla filmu, współpracował artystycznie z głośnymi naonczas tekściarzami i poetami m.in. Emanuelem Szlechterem, Bronisławem Brokiem, Henrykiem Szpilmanem, Jerzym Jurandotem, Władysławem Szlenglem (po wojnie zaś z: Konstantym Ildefonsem Gałczyńskim, Ludwikiem Starskim, Janem Brzechwą, Jerzym Wasowskim, Tadeuszem Kubiakiem, Arturem Międzyrzeckim i wieloma innymi).
Ostatni chopinowski recital Szpilmana, nadawany na żywo przez Polskie Radio został przerwany przez wybuch bomby, podczas interpretacji Nokturnu Cis-mol Fryderyka Chopina, która spadła 23 września 1939 roku na warszawską elektrownię na Powiślu (ul. Elektryczna 2a) oraz ze względu na nalot bombowy Luftwaffe tuż obok siedziby rozgłośni, ostatecznie zrywając sygnał dla Warszawy i całego kraju (od tego „momentu” koncertu Szpilmana rozpoczęła nadawanie po wojnie nowa, Raszyńska, radiostacja Polskiego Radio w roku 1949).
Zgodnie z zarządzeniem gubernatora dystryktu warszawskiego – Ludwiga Fischera – tyczącym ograniczenia pobytu ludności żydowskiej na terenie Generalnej Guberni, z dnia 2 października 1940 roku, Władysław Szpilman wraz z rodziną został zamknięty w granicach Getta Warszawskiego. Od przedwojnia do 1942 (tj. do zmniejszenia granic dzielnicy zamkniętej i Grossaktion Warschau) roku pianista i jego najbliżsi mieszkali w kamienicy na ul. Śliskiej 52 (później – w „małym getcie”), nieopodal ulic Marszałkowskiej i Zielnej (siedziba PR).
W tym okresie, wraz z bratem Henrykiem (wyprzedającym na ulicach swój księgozbiór), starał się o utrzymanie dla siebie i rodziny, grywając w znajdujących się na terenie getta szczątkowych lokalach rozrywkowo-estradowych (oraz w gettowym „Broadwayu” na Lesznie i Nowolipkach), m.in. w kawiarni „Nowoczesna”, a także na Siennej 16, w „Cafe Capri” na ul. Siennej 59 oraz – w najsłynniejszym z lokali tego typu – w „Sztuce” na ulicy Leszno 2, gdzie mieściła się kawiarnia i kabaret, miejsce spotkań elity artystycznej i intelektualnej (oraz – nieoficjalnie – gdzie odbywały się spotkania szmuglerów w interesach). Od Wielkiej Akcji Likwidacyjnej do ucieczki poza teren getta (tj. do 1943r.) roku pracował również jako robotnik budowlany m.in. przy ul. Narbutta 8 (koszarach SS; dawnej kamienicy Dembego):
„Grywam niekiedy w budynku przy ulicy Narbutta 8 w Warszawie, gdzie w 1942 roku nosiłem cegły i wapno, gdzie pracowała brygada robotników z getta, których zastrzelono, gdy tylko skończyli przygotowywać mieszkania dla oficerów gestapo. Oficerowie ci niedługo jednak cieszyli się pięknymi mieszkaniami. Dziś w tym ocalałym domu mieści się szkoła”. [W. Szpilman, Postscriptum, w: tegoż: Pianista. Warszawskie wspomnienia 1939-1945, Kraków 2001, s. 179.]
16 sierpnia 1942 roku, w czasie natężenia Akcji Likwidacyjnej, cała rodzina , według zapisów Szpilmana, znalazła się na Umschlagplatz oczekując na selekcję i transport do obozu koncentracyjnego w Treblince. Tuż przed załadunkiem do wagonów kolejowych Szpilmana rozpoznał i wydobył z tłumu jeden z policjantów żydowskich, ratując go od pewnej śmierci w komorze gazowej (rodzice pianisty i rodzeństwo zostali eksterminowani).
W drugiej połowie stycznia 1943 roku kompozytor przedostał się na stronę aryjską, gdzie, dzięki pomocy materialnej i wsparciu przyjaciół, współpracowników z radio, artystów i in. , ukrywał się aż do Powstania Warszawskiego (wśród ratujących go wymienić trzeba m.in.: Andrzeja i Janinę Boguckich, Czesława i Helenę Lewickich, Piotra Perkowskiego, Marka Gębczyńskiego, Eugenię Umińską, Witolda Lutosławskiego, Edmunda Rudnickiego, Irenę Sendlerową).
Pierwszym schronieniem Szpilmana, dzięki staraniom zaprzyjaźnionego aktorskiego małżeństwa Boguckich, była dawna pracownia rzeźbiarska Franciszka Strynkiewicza. Atelier na ostatnim, piątym piętrze budynku przy ul. Noakowskiego 10 należało do kompozytora Piotra Perkowskiego, Szpilman spędził tam pierwsze dwa tygodnie po ucieczce z getta, a następnie przeniósł się do mieszkania (w oficynie tejże kamienicy) inżyniera z Polskiego Radio Marka Gębczyńskiego. W kolejnym okresie, od 27 lutego do 12 sierpnia 1943 roku, mieszkał w kawalerce należącej do dyrygenta Czesława Lewickiego na ul. Puławskiej 83. Po denuncjacji przez sąsiadów, 12 sierpnia, przenosi się do mieszkania rodziny żony Lewickiego (Heleny) w Al. Niepodległości 227/253. Zanim jednak trafił do mieszkania Lewickiej, uciekając przed gestapo, znalazł tego samego dnia (12 sierpnia 1943 r.) schronienie w mieszkaniu inżyniera Bołdoka z PR i jego żony na ul. Narbutta 17 (udostępnili mu klucze do pustego mieszkania volksdeutscha piętro niżej). Kolejnym krótkim schronieniem było mieszkanie na ul. Fałata 2 (u Zbigniewa i Zofii Jaworskich).
W mieszkaniu udostępnionym mu przez Lewickich w Al. Niepodległości ukrywał się (z krótką przerwą) od 21 sierpnia 1943 roku do listopada roku następnego. W trakcie Powstania Warszawskiego (13 sierpnia 1944 roku) przedostaje się do opuszczonego budynku szpitala po drugiej stronie ulicy, w Al. Niepodległości 218 (zaszywając się w składzie złomu do 30 sierpnia), skąd ucieka na powrót do ruin budynku przy Al. Niepodległości 227/233, gdzie koczuje na trzecim piętrze do połowy listopada 1944 roku (do momentu okrążenia przez oddział gestapo). 16 listopada, wiedziony złą intuicją, zbiega stamtąd do opuszczonej, na wpół wypalonej willi w tzw. Kolonii Staszica na ulicy Sędziowskiej 2. Jego ostatni azyl odkrywa oficer niemiecki Wilhelm Hosenfeld, kapitan Wehrmahtu. Dzięki jego pomocy i zaopatrzeniu w żywność (jak również, za sprawą jego moralnego wsparcia) Szpilman przetrwa do 17 stycznia 1945 roku, do wkroczenia Armii Czerwonej na teren zniszczonej Warszawy.
Po II Wojnie Światowej, Władysław Szpilman, wraca do pracy w PR, zostaje wicedyrektorem działu muzycznego. Powraca także do twórczości kompozytorskiej, dyrygentury i koncertów fortepianowych (solo i z innymi artystami – ponad 2000 koncertów) w Polsce i na świecie m.in. w Londynie, USA, Kanadzie, Meksyku, Japonii, Indiach. Szerokie pole aktywności Szpilmana trudno doprawdy, i nie bez szkody dla całościowej panoramy, zredukować do postaci krótkiej syntetycznej noty. Jest autorem kompozycji symfonicznych, licznych utworów estradowych (ok. 500), muzyki ilustracyjnej do słuchowisk radiowych i przedstawień teatralnych oraz filmu. Komponuje na potrzeby Polskiej Kroniki Filmowej znany powszechnie, inicjalny sygnał muzyczny (1947r.). Po 1956 roku organizuje Związek Polskich Artystów i Kompozytorów, któremu przewodzi do 1961 roku jako prezes. Jest pomysłodawcą i współorganizatorem festiwali oraz konkursów muzycznych, m.in. Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Sopocie.
W 1963 roku zakłada Kwintet Warszawski, cieszący się uznaniem na świecie (w jego składzie, prócz Szpilmana, znaleźli się: Bronisław Gimpel, Tadeusz Wroński, Stefan Kamasa i Aleksander Ciechański, w późniejszym okresie m.in. Krzysztof Jakowicz, Igor Iwanow, Jan Tawroszewicz, Andrzej Orkisz, Krzysztof Podejka). Przez cały powojenny czas jest, co warte podkreślenia – również aktywnym kameralistą. Był wielokrotnie odznaczany nagrodami państwowymi (m.in. Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Odrodzenia Polski). Zmarł w Warszawie 6 lipca 2000 roku.
***
W dwa lata po śmierci kompozytora powstaje film w reżyserii Romana Polańskiego pod tytułem Pianista (2002 r.; nagrodzony Złotą Palmą na festiwalu w Cannes oraz trzema Oskarami) z tytułową rolą Adriena Brody’ego, który jest ekranizacją wspomnień z okupowanej Warszawy i doświadczeń z getta Władysława Szpilmana, wydanych pierwotnie w 1946 roku pod redakcją i w opracowaniu Jerzego Waldorffa pod tytułem Śmierć miasta; następnie w wersji poszerzonej o przedmowę syna artysty, Andrzeja Szpilmana oraz o posłowie poety i dysydenta niemieckiego Wolfa Biedermanna, z fragmentami pamiętnika Wilhelma Hosenfelda – pod tytułem Pianista. Warszawskie wspomnienia 1939-1945. Książka ta została przełożona dotychczas na 38 języków.
MIEJSCA:
– Aleja Niepodległości, – Aleja Niepodległości 218, – Aleja Niepodległości 227/253, – Aleja Szucha 23, – Aleje Ujazdowskie (poza gettem), – Aleje Ujazdowskie 23 (siedziba SS), – Chłodna, – Chłodna 26, – Chłodna (kładka), – róg ulic Chłodna/Żelazna (wacha), – Elektoralna, – Elektoralna 5, – Gęsia, – Grzybowska 26/28 (siedziba Gminy Żydowskiej), – Kacza, – Karmelicka, – Koszykowa (poza gettem), – Królewska, – Langiewicza, – Leszno 2 (kawiarnia „Sztuka”), – Leszno 15 (kawiarnia „Pod Fontanną”), – Leszno 35 (kino „Femina”), – Leszno 76 (szop Schultza), – Marszałkowska (poza gettem), – Mazowiecka, – róg ulic Miła/Karmelicka, – Mirowska, – Most Poniatowskiego (poza gettem), – Mylna 11, – Nalewki, – Narbutta 8, – Nowolipki, – Nowolipki 10, – Nowy Świat (poza gettem), – Pańska, – Plac Bankowy, – Plac Grzybowski, – Plac Politechniki (poza gettem), – Plac Za Żelazną Bramą, – Rakowiecka (SGGW) (poza gettem), – Rakowiecka 4 (siedziba SS; poza gettem), – Sędziowska, – Sędziowska 2, – Sienna, – Sienna 6/8 (szpital), – róg ulic Sienna/Sosnowa, – róg ulic Sienna/Żelazna, – Śliska 52, – Smocza, – Świętojerska 26/28 (szop Toebbensa), – Wawer (między Spiżową a Błękitną) (poza gettem), – Umschlagplatz, – Wola (okolice lasku na Kole), – Zamenhofa, – Zamenhofa 19 (siedziba Gminy Żydowskiej), – Zielna, – Zielna 25 (siedziba Polskiego Radia), – Złota (poza gettem), – 6 Sierpnia (poza gettem).
OBSZARY:
– Getto [Obszar], – Plac Politechniki/Filtry (Koszykowa/Krzywickiego/Filtrowa/Raszyńska) [Obszar], – Kolonia Staszica [Obszar, poza gettem],
TRASY:
– Trasa: Aleja Niepodległości 218 – Aleja Niepodległości 227/253, – Trasa: Aleja Niepodległości 227/253 – Aleja Niepodległości 218, – Trasa: Aleja Niepodległości 227/253 – Sędziowska – Kolonia Staszica, – Trasa: Dzielna 24/26 – Karmelicka – Aleja Szucha 25, – Trasa: Fałata 2 – Aleja Niepodległości 227/253, – Trasa [przebieg hipotetyczny]: Marszałkowska – Aleje Jerozolimskie – Praga, – Trasa: Miła – Karmelicka – Leszno – Żelazna – Nowolipki – Śliska 52, – Trasa: Most Poniatowskiego – Aleja 3 Maja – Aleje Jerozolimskie, – Trasa: Narbutta 8 – Gęsia, – Trasa: Narbutta 8 – Wiśniowa – Noakowskiego 10, – Trasa: Narbutta 8 – Polna – Chałubińskiego – Żelazna – Żelazna/Twarda (wacha), – Trasa: Noakowskiego 10 – Plac Unii Lubelskiej – Puławska 83, – Trasa: Pańska – Śliska 52, – Trasa: Plac Za Żelazną Bramą – Mirowska, – Trasa: Plac Za Żelazną Bramą – Ogród Saski, – Trasa: Puławska 83 – Narbutta 17 – Fałata 2, – Trasa: Śliska 52 – Miła, – Trasa: Zamenhofa 19 – Gęsia,
Bibliografia
– Śmierć miasta. Pamiętniki Władysława Szpilmana 1939-1945, oprac. J. Waldorff, Warszawa 1946.
– W. Szpilman, Pianista. Warszawskie wspomnienia 1939-1945, wstęp i oprac. A. Szpilman, fragm. pamiętnika W. Hosenfeld, posł. W. Biedermann, Kraków 2001.
– J. S. Majewski, Warszawa Władysława Szpilmana, „Gazeta Wyborcza” 06. 09. 2002.
– M. Załęski, Władysław Szpilman – światowej sławy pianista, „Twoje Zagłębie” 02. 01. 2016.
– Mariusz Kubik, Pianista z getta, „Tygodnik Powszechny”, nr 31/30.07.2000.
– Anna Wielopolska, Szpilman, człowiek, w którym mieszka muzyka, „Rzeczpospolita”, nr 303/31.12.1996-101.1997.
– Mirosław Banasiak, Monika Piątkowska, Robinson i Wędrowny Ptak, „Gazeta Wyborcza”, 8-9.07.2000.
– Jacek Leociak, Zdumiewająca przemiana, „Rzeczpospolita”, 3.01.2001.
– K. Lichtblau, Wymazywanie autora/autorów. Wspomnienia Władysława Szpilmana, w: Adlojada. Prawo i kultura, red. J. Brejdak, D. Kacprzak, J. Madejski, B.M. Wolska, Szczecin 2015.
– R. M. Groński, Proca Dawida. Kabaret w przedsionku piekieł, Warszawa 2007.